Kompostownik na balkonie? Marzenie niejednego miejskiego ogrodnika. Właściwie czemu nie? Oczywiście skrojony na miejskie warunki – mały, nieprzeszkadzający sąsiadom i w dodatku łady.
„Wormery” to połączenie kompostowni(cz)ka i skrzynki na rośliny. 4 moduły – na dole jest pojemnik z kranikiem do spuszczania gotowego nawozu. Nad nim jest rozkładający się kompost, skrzyneczka z resztkami roślinnymi do których dodajemy preparat z mikroorganizmami, aby przyśpieszyć rozkład. I zwieńczenie zielonym dachem – posadzonymi roślinami, które oczywiście możemy nawieźć własnym gotowym kompostem. Wszystko wykonane jest z litego drewna i wyłożone blachą ze stali nierdzewnej. W miarę potrzeby można zwiększyć liczbę modułów.
Kompostowanie to przywilej posiadaczy domów z ogrodem. Dla miejskiego posiadacza balkonowego ogródka z wielu względów nie do osiągnięcia.
„Wormery” trudno nazwać kompostownikiem w pełnym wymiarze jako założenia spełniającego swoją rolę, skrojoną na nasze konsumpcyjne możliwości. Raczej jako dodatek, ładny pomysł do naszego często monotonnego miejskiego życia ogrodniczego.
Zdjęcia: www.abgc.ie/design/wormery